(„Napój cienisty” Bolesław Leśmian)
Coś tam mignęło dalekiego
Wbrew niedalekiej wodzie -
Coś tam wezbrało rosistego
W ogrodzie - w ogrodzie!
Coś się spełniło skrzydlatego
Nad przynaglonym kwiatem! -
Coś tam spłoszyło się bożego
Pomiędzy mną a światem!...
Wbrew niedalekiej wodzie -
Coś tam wezbrało rosistego
W ogrodzie - w ogrodzie!
Coś się spełniło skrzydlatego
Nad przynaglonym kwiatem! -
Coś tam spłoszyło się bożego
Pomiędzy mną a światem!...
Może są nazbyt kruche, nazbyt ulotne, może zbyt kudłate, za to natura w swym
twórczym mistrzostwie obdarzyła je takim kształtem , kolorami tak dobranymi, tak połączonymi, że zdają się być
idealne. Motyle!
PS
Dziękuję za cierpliwość, była ponad setka, więcej wyrzucić nie miałam serca.
Motyle - tak!
OdpowiedzUsuńI w ogóle owady. Z bliska są niesamowite!
Zarzuciłam je trochę w tym roku i przeglądając zapasy zobaczyłam na nowo.
UsuńDziękujemy za NIESAMOWITĄ motylą sesję!!! Bardzo ciekawe gatunki!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję i przepraszam, że bez oznaczeń, ale kogo to w grudniu obchodzi.
UsuńMotyl jaki jest, każdy widzi ;-) A że jest piękny, to nie ulega wątpliwości! A i zbiór piękny :-)
OdpowiedzUsuńNazbierało się tego i tak trochę na odczarowanie słońca się włożyło. Dziękuję!
UsuńNapisz jeszcze tylko, że to z ostatniego tygodnia, a przeprowadzę się do Marun i już tam zostanę:) Tak poważnie, to mnóstwo tu fajnych zdjęć, a fotografowanie motyli wbrew pozorom nie jest takie proste. PS. Jeszcze półtora miesiąca!
OdpowiedzUsuń:))) Oczywiście, że z ostatniego tygodnia, mam tu pod ziemią tajną farmę :)) Eee..., no dobra, to sałatka ze wszystkiego, od czasu kiedy nauczyłam się je focić, a nie było do czego włożyć. Dziękuję! PS. Wyjątkowo ciężko się czeka w tym roku, żeby choć trochę słońca, śniegu...
UsuńBardzo lubie te kolorowe stworzenia...na dodatek jeszcze pieknie przysiadaja na kffffiatuszkach, te zdjecia przypominaja , ze istnieje jeszcze inna pora roku, taka wlasnie, ja czekam co prawda na biala sniezna zime, ale jak na razie mam za oknem szaroburo...zdjecie dwunaste dla mnie najpiekniejsze. Pozdrawiam i niech Ci beda spokojne dni swiateczne..i zdrowia zycze!
OdpowiedzUsuńJa tez je lubię, zwłaszcza, że na nich nauczyłam się fotografować, a w taki bezsłoneczny czas są pociechą:) To jest rusałka osetnik. Dziękuję i wzajemnie.
UsuńAbsolutnie cudowne i dały mi dzisiaj prawdziwy relaks dla umęczonych ciemnością oczu :). Mgła tak gęsta, że można tasakiem ciąć, a tu takie skarby, kolorowe skarby! Pozdrawiam, Kasia z Olsztyna.
OdpowiedzUsuńCieszę się zwłaszcza, że mnie sprawiły taką samą radość jak je łowiłam w archiwum. :) Wszyscy tęsknimy za słońcem, może pod choinkę, w prezencie , odrobinkę... Dziękuję serdecznie i także pozdrawiam
UsuńJak mi dobrze i błogo!!! Dziękuję za tę odrobinę motylowego słońca, bo dzięki nim przypomniałam sobie, że taki świat naprawdę istnieje i że mi się to tylko nie śniło:)! Jutro i w czwartek ma być nieco więcej słońca, więc proponuję spacer w poszukiwaniu tych skrzydlatych dinozaurów, pomijając tę mało istotną oczywistość, że nie ma szansy na ich znalezienie:). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jeśli słońce będzie, nie będzie wiatru i temperatura skoczy powyżej 7 st to mogą się obudzić pawiki. Ale bez chwili namysłu zamienię to na chociaż trochę śniegu w Święta.
UsuńUczta dla oczu! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam i żałuję, że w tym roku poświęciłam im tak mało uwagi. Pozdrawiam!
UsuńGrażynko, przepiękna kolekcja, większość widzę po raz pierwszy, może kilka potrafiłbym nazwać, ale i tak najbardziej bezcenne okazało ciepełko jakie tymi zdjęciami wlałaś w nasze serca.
OdpowiedzUsuńDziękuję, to właśnie z tęsknoty za ciepełkiem popełniłam ten pościk.
UsuńWspaniała kolekcja! Wybaczam w związku z tym, że zwichnęłam sobie paluszek od scrollowania ;)
OdpowiedzUsuń(Plus ukłony świąteczne)
Dziękuję i dmucham na paluszek, czasem coś mnie najdzie i odprawiam takie brewerie. Dziękuje i składam uszanowania poświąteczne.
Usuń