sobota, 23 maja 2015

Klub kaczorów

Zastanawiałam się kiedyś, co zainspirowało Anglików do stworzenia klubu dżentelmenów? Oficjalna wersja mówi, że szwajcarskie kluby bankowe. Być może z nich właśnie zaczerpnięto zasady dotyczące utrzymania tajemnicy związanej z wysokością tzw. wpisowego, ale wydaje mi się, że ideę, aby to były kluby wyłącznie męskie, uwielbiający polowania Brytyjczycy zaczerpnęli od … kaczek. Oto piękne majowe późne popołudnie na Żurawim Stawie. W jego wschodniej części odbywają się towarzyskie pogawędki i poważne rozmowy o interesach, gra w water polo, palenie cygar, popijanie porto, ploteczki o paniach, kolacyjki. Tak relaksują się kaczory i tylko kaczory.



















10 komentarzy:

  1. Faceci to się zawsze potrafią dobrze urządzić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jutro głosowanie, a tu doszukałem się przemyconej insynuacji politycznej - "Tak relaksują się kaczory i tylko kaczory ... " :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, tak właśnie myślałam, że podwójne kaczory będą chwytliwe i zastanawiałam sie jakie będzie uzasadnienie zamknięcia strony, ze strony wiadomo kogo.

      Usuń
  3. Mili Państwo, pamiętajcie, że właśnie zaczęła się cisza przedwyborcza:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczory, owszem pamiętają, ale żaby nie wykazują ani odrobiny opamiętania.

      Usuń
  4. JA z Kanady..... obserwowalam wczoraj pol dnia kaczorowe zycie, a teraz podziwiam Twoje obserwacje...mam nadzieje, w kanadzie nie obowiazuje cisza przedwyborcza.Mile fotki pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, miło się to obserwowało, swoją drogą cisza wyborcza to błogosławieństwo. Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  5. A kaczuchy w tym czasie wodzą, pilnują, bronią itd. Młyn na feministyczną wodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, przecież wodzą i pilnują, a jak kruk przyleciał i ona wołałą o pomoc to sama słyszałam jak on mówił, zaaaaaraz zaaaaraz. W życiu nie widziałam kaczki feministki.

      Usuń