sobota, 7 maja 2016

Motyl

                                                               Motyl
                                                            Wanda Chotomska

Jednemu panu na skwerku
motyl siadł na gazecie.
A pan powiedział ponuro:
- I po co to żyje na świecie?

Ani to z pierza, ani z mięsa,
z kwiatka na kwiatek się wałęsa,
na kotlet to się nie nadaje,
nie znosi tak jak kura jajek, 

choćbyś i w ulu go zamykał, 
nie da ci miodu do piernika,
nie daje mleka tak jak krowy
i jakiś taki - za kolorowy...

A dwaj poeci, patrząc
jak motyl skrzydła rozchyla,
bardzo cichutkim szeptem
szepnęli do motyla:

- Gdyby nie było motyli,
my byśmy cię wymyślili.
I chronili przed tym panem, 
chronili!


Czerwończyk żarek
Zieleńczyk ostrężyniec
Bielinek bytomkowiec
Latolistek cytrynek
Rusałka kratkowiec (wersja wiosenna)
Modraszek wieszczek
Modraszek wieszczek
Powszelatka malwowiec
Paź królowej



Rusałka pawik
Rusałka ceik

Nematopogon pilella (nie doczekała się polskiej nazwy)
Poproch pylinkowiak
Zorzynek rzezuchowiec

22 komentarze:

  1. Och!
    A ten gość na trzecim od dołu to dopiero ma wąsy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie wąsateczka, ale nie wiem jaka, bo mam kłopoty z wysłaniem zdjęcia do lepidoptera.eu

      Usuń
  2. oczywiście jak to u Ciebie, nie mógł być jedne motyl, dwa, czy trzy, oczywiście cały atlas musiał zalecieć do Marun! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero początek, ale że paź już drugi dzień lata na porębie i że zieleńczyk ostreżyniec na którego czekałam 4 lata to sensacja.

      Usuń
    2. pozostaje nam cierpliwie czekać na kolejne perełki :)

      Usuń
  3. Cuda, panie, cuda! :-))) A ile to się trzeba nabiegać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nabiegać nie, ale nachodziłam się po porębie w potwornym upale, było jak w kotle. Dziekuję!

      Usuń
  4. Piękne! Najbardziej podoba mi się 9 i 11! Przepiękne! Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, to mój najwartościowszy okaz, chociaż kiedyś w marcu udało mi się zrobić bardzo rzadką ćmę.

      Usuń
  5. Super sesja, a paź na niebieskim tle - przesuper:) Kiedyś zbierałem motyle i znalem ich nazwy, ale to było kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba ten na niebieskim, niestety wojował z cytrynkiem i latał jak opętany. Zamiast usiąść na coś żywego wybierał na sekundy suche badyle. Ja znam kilka, ale najczęściej posiłkuję się stroną lepidoptera.eu :) Dziekuję!

      Usuń
  6. Zieleńczyka znam od dwóch lat, a pazia nie widziałam już od chyba czterech. Wspaniała kolekcja i piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Zieleńczyka spotkałam raz pod domem i potem nie widziałam go 3 może 4 lata. On krótko lata, do czerwca i koniec.

      Usuń
  7. No, no, jak pragnem boga, ostatnio właśnie wydobyłam z pudła rozpadający się egzemplarz Chotomskiej, a tam mnóstwo zwierząt do zilustrowania aparatem i spacerem ;)
    U mnie motyli do obserwacji coraz mniej, zostawiam co prawda jakieś chaszcze, żeby miały miejsce na apartamentowce, no ale nie dogodzisz, jeśli to nie pokrzywa, meh. (Oprócz bielinka i cytrynka które 'złe' dla ogrodniczki?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co się dziwisz, chadzamy podobnymi ścieżkami. Co roku zasadzam się na poskładanie fotowierszy, a potem wiosna mija i brakuje mi jakiegoś rdzawego guza, albo złachmanionych pajęczyn i piersi czerwcami gorących i odkładam na za rok:)) Paź przyleci do marchwi, kopru włoskiego, modraszki do macierzanki, rusałki uwielbiają oregano, bytomkowiec niestety czosnek i kapustę jada, ale cytrynek?

      Usuń
  8. A ja tylko bielinka jak dotad sfotografowalam tej wiosny, u Ciebie juz caly ich atlas...kolorowe i piekne stworzenia, na dodatek siadaja na kwiatkach..Paz Krolowej! cudo! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod domem to tylko bielinki i cytrynki, za płotem rusałki, a reszta to pod lasem i w lesie na porębie. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. Piękne te nasze motyle :) Zrobić im takie ekstra fotki to juz wyższa szkoła jazdy. Muszę spróbować i pobiegać za nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwiej niż ptakom, zachłanne toto, jak już się dorwie do nektaru to zawsze chwilę posiedzi. Dziekuję!

      Usuń
  10. Każdy jeden zachwycający!

    OdpowiedzUsuń