niedziela, 5 marca 2017

Przegląd przedwiosenny

Rok temu o tej porze kwitły przylaszczki, w tym jeszcze się nie zanosi, ale czy musza się śpieszyć, do wiosny przecież jeszcze dwa tygodnie. Pierwsze żurawie, para z bobrzego bagna są już od 21 lutego, a od tygodnia bronią swojego terytorium.  


Z rana żerują na łące nad wciąż pełną wody Marunką, 


spłoszone, podrywają się i przelatują nad łosie rozlewisko 



by po chwil wrócić, jeść i mieć oko na swój dom. Od rana do wieczora, a i w nocy lecą na wschód potężne klucze gęsi i żurawi. 


Gągoły chwilowo mieszkające na Pisie niecierpliwią się, bo pora zalotów już nadeszła, a jeziora ciągle jeszcze pod lodem. 




Przyleciały pierwsze szpaki i plotkują słodko o minionej zimie, 



a najważniejszy w okolicy trznadel siedząc na czubku modrzewia codziennie oznajmia samiczkom, że już pora znosić jaja. 


Co rano obserwuję też łabędzie, trzy lecące gdzieś zza Barczewa w kierunku Szynowa i po chwili osiem, czasem dziesięć lecących w odwrotnym kierunku. 



Bez względu na pogodę na niebie buszują skowronki śpiewając i wypatrując bezpiecznego miejsca na gniazdo. 



Nad Pisą odbywa się nadzwyczajny proces twórczy. Bobry kopią kanał, do którego woda wpływa w górnym biegu, a wypływa przytrzymywana tamami w dolnym. To coś w rodzaju wyspy i jeśli wysoka woda utrzyma się będzie tam z pewnością bardzo ciekawie. 


Wczoraj z krótką wizytą zajrzało do mnie pięć jemiołuszek, pewnie jacyś maruderzy. Pożywiły się trochę jemiołą i odleciały. 



A dzisiaj odbyłam krótką kontrolną wyprawę nad Żurawi Staw i spotkałam tam moją starą parę. Po drodze była krótka scysja z wiewiórką, 


która przy stodole Marii zasadzała się na dzięcioła. 


Na stawie niestety ciągle jeszcze lód, ale w trzcinach gdzie zwykle budują gniazdo jest już prawie dobrze i ptaki jak to mają w zwyczaju obchodziły teren. 








Kiedy nad drzewami pokazało się słońce przeszły na łąkę i odleciały na śniadanie. 



Z dnia na dzień coraz bogatsza ta wiosna, a przecież tyle jeszcze przed nami.

12 komentarzy:

  1. Czyli wszystko (prawie) już jest! PS. Maruny, to taki całoroczny fotowskaz. PS.2. Gągoły rządzą!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to będzie jak rozmarznie staw. Woda jest wysoka i jeśli nikt nie zrobi czego głupiego z bobrową tamą to jest nadzieja:)) Gągoły płochliwe są strasznie i zimorodek też, no i niestety pojawiły się kleszcze, więc koniec wchodzenia w stare trawy i trzciny :))

      Usuń
  2. Tyle się dzieje!
    A trznadla prawie na pewno widziałam dziś na osiedlu. Z daleka wzięłam go za wróbla, ale inaczej się poruszał i w dodatku ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, myślę, że miałaś dużo więcej szczęścia i że widziałaś kulczyka który umaszczeniem przypomina trznadla, a którego ja nie mam w swojej kolekcji. Trznadel lubi pola, łąki ew, stajnie i do miasta raczej nie zagląda.

      Usuń
  3. ale "naczaskałaś" ptasząt wszelakich :) A jemiołuszek w tym roku nie widziałem ani razu! Beeee, ja się tak nie bawię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi jemiołuszkami to szok. Były 15 minut, cudem je zobaczyłam, a tak to zbieranina tygodniowa :))

      Usuń
  4. Bardzo mi sie podoba to przedostatnie zdjecie...wiosna bogato sie zaczyna, cieszy sie serce, moje tez. I jeszcze ta wiewioreczka, przesliczna. Zurawie juz sie masowo pokazuja, musze sie wybrac do Lasku Kabackiego. Sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Żurawi z dnia na dzień coraz więcej, tylko ten wczorajszy śnieg... :))) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli na Warmii już wiosna :) i nawet jemiołuszki się na "do widzenia" pokazały, wiedziały gdzie zawitać, żeby ich nikt nie przegapił :)
    No to teraz będzie świergolenia a świergolenia ;) Piękne to przedostatnie zdjęcie...
    U nas wczoraj było bardzo ciepło a w sobotę to nawet 18 stopni, za to dzisiaj ledwie 6 i mżyło cały dzień, więc pod karmnikiem znów się sejmik zebrał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Wiosna nie może się zdecydować. Chmury i deszczyk, godzina słońca rano przy -4 i 15 minut wieczorem przy -1. Jeziora ciągle zamarznięte. Może od poniedziałku będzie lepiej. Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Przecudowne zdjęcia, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń