tag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post4826487079148997822..comments2023-09-04T22:01:24.106+02:00Comments on Warmia piękna jak sen: Miejsce ulubioneGrażyna Ciechanowskahttp://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-8028681161320263562019-06-13T07:39:57.544+02:002019-06-13T07:39:57.544+02:00Dziękuję Ci Marysiu! Taka wyprawa to pół kilometra...Dziękuję Ci Marysiu! Taka wyprawa to pół kilometra katorgi w koszmarnym upale, ostach i dziczych wykrotach zakończona dojściem do miejsca w którym i tak nic nie widać (zdjęcie z mewami stojącymi na kłączu), ale po drodze dużo się dzieje to fakt i ogarnia mnie jakieś dziwne znieczulenie psycho-fizyczne, a nawet znieczulica i idę. Warto nawet wtedy kiedy nie uda się zrobić ani jednego dobrego zdjęcia. Może kiedyś wybierzemy się razem, kto wie co przyniesie los:)Grażyna Ciechanowskahttps://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-9585132190793952782019-06-13T07:31:29.131+02:002019-06-13T07:31:29.131+02:00Wodniczkę!!! Myślałam, że to pokląskwa. Dzisiaj ju...Wodniczkę!!! Myślałam, że to pokląskwa. Dzisiaj już zbyt późno by tam pójść,(udar i wstrząs termiczny gwarantowany) ale jutro rano na bank bo sobota i niedziela to zatrzęsienie wędkarzy. Wcześniej bąków nie słyszałam, a w tym roku szok, może dlatego, że woda wyjątkowo wysoka i duża część trzcinowiska jest zalana. Teren atrakcyjny, bo jakby nie było, to właściwie Kośna, tylko przez kilka regulacji przemianowana na Kanał Kiermas. Ech...:))Grażyna Ciechanowskahttps://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-24755215806458013722019-06-12T20:02:00.550+02:002019-06-12T20:02:00.550+02:00Znam trochę te okolice (czyli przejeżdżałem autem)...Znam trochę te okolice (czyli przejeżdżałem autem), ale nie podejrzewałem że to taki ptasi wyraj. OK. wodniczkę jeszcze Ci daruję, ale te BĄKI?! W LOCIE?! Niestety jestem realistą i wiem, że musiałbym tam zamieszkać, żeby trafić na coś takiego. Lecącego bąka widziałem tylko raz w życiu i to tylko dlatego, że prawie na niego wlazłem:))Wojciech Gotkiewiczhttps://www.blogger.com/profile/10371179247035054233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-70374950719725304452019-06-11T19:03:16.657+02:002019-06-11T19:03:16.657+02:00Jakże ja bym się chciała kiedyś wybrać z Tobą na t...Jakże ja bym się chciała kiedyś wybrać z Tobą na taki wiosenny spacer. Coś wspaniałego, ile życia i le energii. Zdjęcia cudowne.Maria Łuczajhttps://www.blogger.com/profile/15021798056238367713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-16013135754309612392019-06-07T15:44:33.685+02:002019-06-07T15:44:33.685+02:00Dziękuję! To zdjęcia robiona na gorąco w czasie sp...Dziękuję! To zdjęcia robiona na gorąco w czasie spaceru, ale lubię czasem usiąść na pieńku pod świerkami gdzie mnie nie widać i obserwować zachowanie zwierząt. To dopiero jest fascynujące i tego bez ukrycia nigdy nie zobaczysz. Oczywiście żadnego nęcenia. A z bąkami tak do tej pory było. Równie dobrze mogłam myśleć, że ktoś siedzi w trzcinach i dmucha w butelkę:))Grażyna Ciechanowskahttps://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-92180746580334990782019-06-07T15:39:50.575+02:002019-06-07T15:39:50.575+02:00Ja bardzo lubię, ale tam jest PRAWDZIWY teren. Gli...Ja bardzo lubię, ale tam jest PRAWDZIWY teren. Glina, dzicze wykroty, osty, pokrzywy i wysoka trawa. <br />PS To RAW przerobiony na JPEG i o dziwo, zdjęcia wychodzą nawet przy wysokim słońcu. Ściskam:)<br />Grażyna Ciechanowskahttps://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-89842743444526931752019-06-06T19:15:17.039+02:002019-06-06T19:15:17.039+02:00Świetne zdjęcia. Własnie takie lubię - naturalne -...Świetne zdjęcia. Własnie takie lubię - naturalne - bez "czatowania", bez nęcenia i podkarmiania zwierzyny. Czuć wtedy, że jest się nad brzegiem Kiermasu i własnymi oczami widzi tych wszystkich mieszkańców trzcin i zarośli. Dziękuję za taki wspólny spacer.<br />A co do bąków, to faktycznie miałaś szczęście - to jakby zobaczyć coś niewidzialnego ;)dzikie.miastohttps://dzikiemiasto.wordpress.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7407179900667271342.post-60067388638281864632019-06-06T18:01:13.640+02:002019-06-06T18:01:13.640+02:00Tez bym tam lubila chodzic i obserwowac, duzo sie ...Tez bym tam lubila chodzic i obserwowac, duzo sie dzieje. Powiekszylam sobie zdjecia, maja swietna rozdzielczosc, czego na malych nie widac. Wąsatka! jaka ona sliczna. Masz tam raj na ziemi. Dzieki za kolejny nadzwyczajny spacer...grazynahttps://www.blogger.com/profile/02606552924534367414noreply@blogger.com